kwiecień 2021
Dużo czasu spędziłem nad Bugiem, wśród jego rozlewisk, łęgów i mokradeł. Mgliste wschody słońca, koziołkujące czajki i beczące kszyki. Na zalanych wodą łąkach żółciły się kaczeńce. Poranki bywały chłodne. Na trawach nierzadko srebrzył się szron. Odwiedziłem też Wisłę i Wieprz. Tam byłem jednak krótko. Nad Wieprzem udało mi się sfotografować rybołowa odpoczywającego na wynurzającym się z porannej mgły uschłym drzewie.
Read More