kwiecień 2023
W kwietniu człapałem głównie po podmokłych lasach doliny Bugu kontrolując znane gniazda bociana czarnego i szukając nowych. Woda po kolona, a nawet po pas, mnóstwo powalonych i murszejących drzew, łany kaczeńców i spokojne łosie. Byłem też nad kilkoma starorzeczami nadbużańskimi oraz na Bagnie Całowanie nad Wisłą, które udało się z kolegą Przemkiem całe przedreptać. Miejscami to Bagno ponownie stało się bagnem, ze względu na zarzucenie gospodarki rolnej (brak wypasu i koszenia) oraz działalność bobrów. Nad starorzeczami wypatrywałem w szuwarach potrzosów i rokitniczek. Po cichu liczyłem na podróżniczka, ale niestety na znanym mi stanowisku się nie pojawił.
Read More