wrzesień 2021
Na początku września popływałem sobie kajakiem po Bugu. O świcie i we mgle. Udało mi się sfotografować czaple białe żerujące sobie spokojnie na płyciźnie na środku rzeki. Ale najwięcej czasu we wrześniu poświęciłem zimorodkom, w miejscu gdzie pewna mała rzeczka wpada do Bugu. W związku z dużą ilością zwalonych pni oraz pozatapianych gałęzi, jest tam bardzo urozmaicona linia brzegowa. Nie tylko żywioł wody jest sprawcą tego chaosu, ale swoje trzy grosze nieustannie dokładają bobry. Zimorodki wszystkie te patyki i kłody chętnie wykorzystują na czatownie, z których wypatrują ryb. To miejsce spotkania dwóch nieokiełznanych rzek - małej i dużej - jest niesamowitą enklawą bioróżnorodności. Dwa dzikie nurty opatulone gęstym łęgiem.
Read More